Kilka dni temu doszło do tragedii w żłobku w Rzeszowie. Jedno z dzieci podczas jedzenia winogron zaczęło się dusić i nie mogło złapać powietrza. Wezwano pogotowie, na miejsce przyjechały dwie karetki, ale mimo długiej reanimacji dziecka nie udało się ocalić. W przypadku zakrztuszenia masz kilkanaście sekund, aby pomóc komuś. W jaki sposób?